1. Joanne Harris, Czekolada
2. Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru
3. Józef Ignacy Kraszewski, Hrabina Cosel
4. John Fowles, Kochanica Francuza
5. Józef Ignacy Kraszewski, Dwie królowe- recenzja
6. Sarah Dunant, Święte serca
7. Mirelle Calmel, Noce królowej- recenzja
8. Lisa See, Dziewczęta z Szanghaju- recenzja
9. Sarah Dunant, Kurtyzana z Wenecji- recenzja
10. Roberto Pazzi, Konklawe- recenzja
11. C.C. Humphreys, Wład Palownik. Prawdziwa historia Drakuli- recenzja
12. Colin Dexter, Tajemnica pokoju nr 3.
Gdy przygotowywałam do sfotografowania drugi stos zapukał do drzwi listonosz z przesyłką z Kanapy. Książka zdążyła jeszcze się do zdjęcia ustawić.
Poza tym jest to stos z bonusem- "małym" kubeczkiem nabytym w górach jako pamiątka. Takim akurat na herbatę uprzyjemniającą lekturę. Wystarczy raz zrobić i nie trzeba długo się od czytania odrywać :)
2. M. C. Beaton, Agatha Raisin i ciasto śmierci
3. Douglas Preston i Lincoln Child, Gabinet osobliwości
4. Javier Sierra, Tajemna wieczerza- recenzja
5. Yves Jego i Denis Lepee, 1661
6. Michael Gruber, Księga powietrza i cieni
7. Anna Przedpełska- Trzeciakowska, Na plebanii w Haworth
8. Anne Fortier, Julia
9. Andrzej Zieliński, Oskarżony Jan Długosz
10. Hilary Mantel, W komnatach Wolf Hall
11. Philippa Gregory, Wieczna księżniczka
Najbardziej z tego wszystkiego zazdroszczę Ci... chyba się domyślasz... Wiecznej księżniczki. Myślałam nawet o tym, że mimo że część z tej serii już czytałam, kupić je wszystkie, żeby się dumnie prezentowały na półce... Takie może marzenie, uwielbiam Philippę :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio w Matrasowej promocji kusił "Błazen królowej"- pewnie mu ulegnę... Akurat do Philippy lubię wracać.
UsuńPiękne stosy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawy stosik, choć żadnej z nich nie czytałam. Poczekam na recenzję i przekonam się, po które warto sięgnąć. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój kubeczek, uroczy jest!
Patrząc na piętrzące się sterty możliwe, że szybko się one nie pojawią :)
UsuńOdważyłam się wypróbować "kubeczek". Wypicie zawartości (nie był pełny) zajmuje prawie 45 minut...
Świetne stosy :) Życzę miłej i ciekawej lektury :)
OdpowiedzUsuńteż mam "cień wiatru" i zamierzam zrobić do niego niedługo 3 podejście :) poprzednie się nie powiodły :)
OdpowiedzUsuńOj, mam nadzieję, że ja się z nim zaprzyjaźnię od pierwszego wejrzenia. Powodzenia w czytaniu.
Usuń