Kiedy zaczynałam układać stos do sfotografowania to myślałam, że chociaż tym razem uda mi się przyzwoitość zachować i będzie on malutki. Jak zwykle nie wyszło i znowu zamiast jednego stosiku mam dwa stosy...
Po lewej biblioteczny, po prawej mój własny.
Z biblioteki przytachałam:
1. Jill Kargman, Rozwód od Armaniego- recenzja
2. Graham Moore, Sherlockista- recenzja
3. Lauren Weisberger, W pogoni za Harrym Winstonem
4. Monika Szwaja, Klub mało używanych dziewic
5, 6 Halina Auderska, Smok w herbie
7. Joanna Philbin, Córki łamią zasady
8. Elizabeth Gaskell, Mary Barton
I stosik mój własny.
Dwie pierwsze książki to egzemplarze recenzenckie od Instytutu Wydawniczego Erica, za które serdecznie dziękuję:
1. Agnieszka Chodkowska–Gyurics, Tomasz Bochiński, Pan Whicher w Warszawie
2. Juraj Červená, Bohatyr. Żelazny kostur
Reszta książek to zakupy poczynione głównie dzięki promocji w Weltbildzie:
3. Kelly Heart, Żony i kochanki Henryka VIII
4. Robert Rave, Nakręceni
5. Alexander McCall Smith, 44 Scotland Street-recenzja
6. Sarah- Kate Lynch, Za oknem cukierni
7. Chitra Banerjee Divakaruni, Mistrzyni przypraw
8. Kazuo Ishiguro, Nie opuszczaj mnie
9. Ellen Byerrum, Zabójcze cięcie
Ciekawe stosy:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej bede czekac na Twoja opinie na temat "Mary Barton", "Mistrzyni przypraw", "Nie opuszczaj mnie" oraz "Zony i kochanki Henryka VII":)
Na razie będę chyba doczytywać książki z poprzednich stosów, ale na pewno recenzje i tych się pojawią :)
UsuńJestem bardzo cierpliwa:D. I tak tutaj stale zagladam:)
UsuńSherlockista czytałam recenzję i książkę z pewnością także przeczytam. Polecam Szwaję. Ciekawa natomiast jestem Twojej opinii o W pogoni za Harrym Winstonem. Czytałam trzy książki tej autorki: Diabeł ubiera się u Prady - świetna, Ostatnia noc w Chateau Marmont - słaba, natomiast Harrego dobrze mi się czytało, chociaż książka prezentuje raczej niskie loty i większość opinii na jej temat jest negatywna. Chętnie przeczytałabym Żony i kochanki Henryka VIII i Za oknem cukierni:)
OdpowiedzUsuń"Diabeł..." podobał mi się bardzo, choć ostatnio ciągle czytam, że nudny i rozwlekły- film lepszy. Jakoś nie mogę się z tym zgodzić. Dlatego też jestem bardzo "W pogoni..." ciekawa. Zobaczymy. Żon i kochanek się trochę boję- temat ogromny, a książeczka raczej chuda. Obawiam się, że może dość "płytka" być.
UsuńPrzyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pozycje. Najbardziej zainteresowały mnie pozycje z Weltbildu! Czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuń