Oczywiście, że nie mogłam ominąć książki
traktującej o tudorowskiej Anglii. Co prawda wiele różnych o tej
tematyce przeszło już przez moje ręce, ale z ciekawością sięgam po
kolejne. Myślałam, że w tym temacie nic już mnie nie zaskoczy czy
zafascynuje, ale ogromnie się pomyliłam.
Sekret Tudorów to relacja raptem z
kilku dni. Relacja przedstawiana nam troszkę z zewnątrz, przez osobę
spoza kręgu władzy. Naszym narratorem jest Brendan Prescott- podrzutek
wychowany na dworze Dudleyów, który właśnie przybywa do Londynu, aby
rozpocząć służbę jako giermek młodego panicza: Roberta. Sytuacja jednak komplikuje się i w ciągu zaledwie kilkunastu godzin Brendan odkrywa, że Dudleyom zależy jedynie na władzy i że wiedzą coś na temat jego przeszłości. Podczas tych kilku ważnych dni młodzieniec zostanie szpiegiem, pozna troje monarchów i niejednokrotnie zaryzykuje życie.
Sekret Tudorów to historia z czasów końca panowania jedynego syna Henryka VIII- Edwarda. Jego chorobę i wycofanie się z życia dworskiego autor potraktował jako pretekst do pokazania dworskich intryg. Ich sieć okazuje się być gęstsza niż czytelnik mógłby podejrzewać. A wszystkie one dążą do jednego: odsunięcia od władzy córek Henryka: Marii i Elżbiety.
Same księżniczki to dwie odmienne postacie. Łaczy je ogromna nieufność z jaką podchodzą do ludzi i przynoszonych przez nich wiadomości. Dzieli nie tylko religia, ale również podejście do życia. Elżbieta śmiało dąży do swoich celów, jest nieustraszona, nie przejmuje się grożącym jej niebezpieczeństwem. Maria z kolei jest zdecydowanie rozważniejsza i spokojniejsza.
Absolutnie dałam się uwieść tej książce. Po raz kolejny poczułam się jakbym była częścią tego nowożytnego świata. Nie raz drżałam o dalsze losy Brendana, ale również nie raz szczerze mnie on rozbawiał.
Sekret Tudorów absolutnie nie jest książką wtórną. Gortner pokazuje wydarzenia z okresu panowania dziewięciodniowej królowej, o przedstawienie, których nie pokusił się do tej pory żaden inny autor. Pokazuje je zresztą z nietypowego punktu widzenia przez co czytelnik nie ma wrażenia, że już to kiedyś czytał.
Talent C.W. Gortnera do oddawania realiów epoki zapewne związany jest z jego wykształceniem. Pisarz ukończył studia na wydziale sztuk pięknych, w swojej edukacji skupiając się na historii i kulturze renesansu. Sekret Tudorów to pierwsza z trzech książek z serii tudorowskiej stworzonej przez autora. Oprócz zainteresowania XVI-wieczną Anglią, w jego powieściach widać fascynację kobietami, które miały wpływ na historię. Do tej pory ukazały się: Wyznania Katarzyny Medycejskiej, Ostatnia królowa, a obecnie pisarz pracuje nad książką opowiadającą o młodych latach Lukrecji Borgii.
Sekret Tudorów to moje pierwsze, ale zdecydowanie nie ostatnie, spotkanie z twórczością C. W. Gortnera. Już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po inne jego książki.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat
Dobrze brzmi. Bardzo lubięksiązki historyczne, choć akurat epoką tudorowską czuję już niejaki przesyt.Ale jeśli gdzieś trafię na tę ksiązkę to pewnie się jej nie oprę :)
OdpowiedzUsuńZanim zaczęłam czytać to przemknęło mi przez głowę, że na temat Tudorów nie da się napisać już nic odkrywczego. Minęło mi to podejrzenie po pierwszych kilku stronach :)
UsuńCoś zdecydowanie dla mnie. Nie dość że uwielbiam książki historyczne, to historia Anglii interesuje mnie bardzo, a najbardziej właśnie epoka Tudorów. Książka dla mnie obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńTak się spodziewałam, że na Twojej liście "do przeczytania" ta książka zagości :) Ale naprawdę warto.
UsuńMoje klimaty :)
OdpowiedzUsuńksiążka wpisuje się w moje zainteresowania, więc chętnie prezczytam :)
OdpowiedzUsuńCzuję się bardzo zachęcona :) Uwielbiam historię Tudorów :)
OdpowiedzUsuń