źródło |
hetera blog
No naprawdę... Ostatnie hetery widziano w starożytnej Grecji (a ja aż tak stara nie jestem). Wymarły. Jak dinozaury. Teraz się o nich call girl mówi.
Na początek chętnie bym zobaczyła herb starej myszy
Henryk VIII książki z ilustracjami
Zgadzam się, że te literki w książkach są przereklamowane. Ilustracje lepsze. Chcemy więcej obrazków!
dziecko pokazuje język
Nie da się ukryć, że dzieci tak mają. Nie wiem jak mogłabym pomóc. Może doradzę: poczytaj mu książkę- zaśnie i będzie spokój.
mąż naukowiec
Gratulować czy współczuć?
mapa piekieł botticelli
Botticelli oddaj mapę! Kolega chce na wycieczkę jechać!
ludzie karły foto galerie
Każdy ma jakieś zainteresowania
karzeł uprawia seks z dużą
murzynką
Tak że ten. Ja tam nikomu do łóżka nie zaglądam
igraszki w łóżku Tak że ten. Ja tam nikomu do łóżka nie zaglądam
Cieszę się, że kondycja dopisuje. I proszę o niewychodzenie z nimi na ulicę
Na koniec mój absolutny przebój. Po tej frazie trafiło do mnie aż 10 osób!
kobieta z dwoma waginami
Wolę nie pytać po co zainteresowanemu ona...
I jak? Coś Was zaskoczyło? Macie też jakieś swoje "perełki"?
"Kobieta z dwoma waginami" mnie rozbroiła :D
OdpowiedzUsuńMnie również. I ciągle znajduję ją w wynikach wyszukiwania :)
UsuńA wiesz, że u mnie tak samo? Albo nazwisko autora, albo tytuł, żadnych tekstów z fantazją;) Twoje komentarze świetne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA co do wyników wyszukiwania to mam wrażenie, że statystyki blogera są pod tym względem niedoskonałe. Szczególnie, że czasem wpisuję taką dziwną frazę w wyszukiwarkę i ni chu chu mój blog nie wyskakuje :D
U mnie też ciągle pojawiają się totalne bezsensy albo poprzekręcane nazwy. "Pacz szeptem" - moje ulubione :D
OdpowiedzUsuń"Pacz szeptem" jest boskie :) Uwielbiam takie perełki :)
UsuńWszystkie hasła mnie zdziwiły;) Do mnie ludzie trafiają zazwyczaj po wpisaniu czegoś związanego z tematem bloga (przynajmniej na razie, może wkrótce się to zmieni;) Jedynie hasło "płatny zabójca" może nieco niepokoić...
OdpowiedzUsuńWitam moją imienniczkę :)
UsuńU mnie też królują normalne wpisy. Ale ostatnio zaczęły się trafiać również takie dziwne. A mam też kilka takich, które mnie po prostu dziwią- jest z nich kilkadziesiąt wejść, a jak ja szukam tego samego to nigdzie w odnośnikach bloga nie widzę... A "płatnego zabójcy" bym się trochę obawiała :P
Padłam! :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze poczytać u Ciebie o takich perełkach, bo komentarze są zacne :)
Dzięki :)
UsuńPatrząc na ostatnie wyszukiwania to może specjalne "walentynkowe" perełki przygotuję :)
Aż zajrzałam do moich, bo dawno mnie tam nie było. I na wstępie umarłam:) I już miałam dość, głębiej wchodzić nie miałam siły! :) Cytuję: "sultan.zakohuje.sie.wniewolnicy"
OdpowiedzUsuńTo musiało być wielkie óczócie :) Uwielbiam zaglądać do wyników wyszukiwania- poprawiają mi humor :)
Usuń